Księżniczka i rycerz
Zaskoczyłeś mnie dotykając ponownie mojego ciała,
Szepcząc czułe słowa,
Dotykając ustami policzka.
Nie zrozumiałeś, że jesteśmy sobie zabronieni.
Boję się, że to uczucie nie może przetrwać.
Odległość i czas nie dadzą mu szansy...
Jestem księżniczką uwięzioną w wieży,
I nie uratuje mnie nikt,
Ponieważ jedyny książę, któremu oddać serce mogę,
Jest także uwięziony, miliony kilometrów od mojego zamku.
Jeśli nawet uda Ci się wydostać,
Nie pokonasz wzburzonych fal morza,
Dzikich zwierząt przyczajonych w leśnych odchłaniach,
Groźnych huraganów
I smoka pilnującego mnie.
Odpuść książę, choć moja miłość do Ciebie pozostanie we mnie na zawsze.
Żegnaj rycerzu.
Dla mojego przyjaciela na dobre i na złe.
Dziękuję Adrian.
PoZdRo
Świetnie piszesz. Pomyśl o pokazaniu swoich wierszy nauczycielce od polskiego, a potem o wydaniu... Serio mówię.
Dodaj komentarz